XXXIII Niedziela Zwykła

Ewangeliczny talent utożsamiamy najczęściej ze szczególnymi uzdolnieniami, umiejętnościami, predyspozycjami. Związany jest on przede wszystkim z Królestwem Bożym i temuż Królestwu ma służyć. Widziany z perspektywy Bożej kryje w sobie takie wartości jak: modlitwę, przebaczenie, miłość do Chrystusa, wiarę. Ostatecznie można by sprowadzić rozumienie talentu do daru życia jako takiego. Jesteśmy odpowiedzialni za dar życia – swojego i bliźnich. ODPOWIEDZIALNI. Nowy Sejm ledwo rozpoczął obrady, a już pojawiły się projekty związane z aborcją. Oczywiście poszerzające możliwość zabijania nienarodzonych. Wszystko w imię demokracji. Warto zapytać, ile warta jest demokracja, która problem najsłabszych rozwiązuje w ten sposób, że ustawowo zezwala na ich usuwanie ze społeczeństwa. NIENARODZONY MIARĄ i SZANSĄ DEMOKRACJI. Tylko wtedy, kiedy nikt z najmniejszych nie będzie się musiał lękać naszej demokracji, my nie będziemy się musieli lękać o kształt naszej demokracji. Zadeklarowana wolność jest wartością fundamentalną, ale nie wartością najwyższą. Jest nam dana, abyśmy mogli realizować inne wartości – rozwijać inne talenty – z których największa jest miłość. Nie możemy utracić talentu, jakim jest życie, ponieważ wówczas rozmijamy się sami z sobą, z Bogiem, a życie staje się nijakie i puste.