1 października 2023r.

Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Tarnowie w związku z kończącym się miesiącem wrześniem rozesłał do każdej parafii ankietę do wypełnienia. Jedno z istotnych pytań rzecz jasna dotyczy ilości uczniów uczęszczających na lekcje religii. Na terenie naszej parafii mamy aktualnie trzy placówki szkolne (nie licząc oddziałów przedszkolnych). W zestawieniu końcowym pojawiają się następujące wyniki: 96%, 97% i 88%. To cyfry. U jednych mogą budzić zadowolenie – bo nie jest jeszcze tak źle, jak mówią w telewizji i piszą w internecie. Inni zwrócą większą uwagę na liczby brakujące do pełnej puli. I szukamy powodów i stawiamy pytanie dlaczego… dlaczego nie wszyscy uczestniczą w katechezie. Pomijam odpowiedzi w stylu, „wypisuję się, wypisuję dziecko, bo ksiądz za dużo wymaga” – chwała Bogu, że są jeszcze tacy księża (powinni otrzymywać „proboszczowe”). Różne gafy duszpasterskie popełniane przez nas da się naprawić. Trudniej ze zgorszeniem – niestety. I tak dalej. Nie uciekając od ważnych przesłanek, chciałbym zatrzymać się przy uczniach. To w ich zachowaniu, postawach, słownictwie jak w zwierciadle odbija się życie rodzinne. W rozmowach z nimi, często opada garda mechanizmów obronnych, wszystkie emocje mają na wierzchu i dokładnie widać, ile w życiu ich rodzin jest modlitwy i zatroskania o sprawy wiary. Bo tak naprawdę pytanie o kondycję katechezy jest pytaniem o kondycję duchową rodziny. Próby łapania ludzi na cudowną Boską skuteczność źle się kończą. Powracam zatem do rodzinnych domów. Rozpoczynamy miesiąc październik, może warto wziąć do ręki różaniec – tak w rodzinie, wspólnie – i wraz z Maryją kontemplować piękno oblicza Jezusa i doświadczać głębi Jego miłości. A wówczas słupki z liczbami powędrują do góry… I co najważniejsze – jak mówi dzisiejsza liturgia Słowa – z ikoną Krzyża w ręku, pracować będziemy w winnicy Pana. Ankietę odsyłam… i modlę się w intencji uczniów – dobrych, uśmiechniętych i rozrabiających młodych ludzi.